No wiesz, nie ma za bardzo sporu w naszym centroprawolewie,

No wiesz, nie ma za bardzo sporu w naszym centroprawolewie,

chciałam tylko zaznaczyć, że istnieje czwarta, odrębna kategoria, która może np. być stanowczo za lustracją itd. ale jakoś mnie nie przekonuje.

Bez nazwisk, ale możliwe, że się zorientujesz, o kim mowa; profesor UJ, szalenie popularny wśród studentów, rzeczywiście pasjonat swej dziedziny, taki, kumasz, słodziutki, że pytał z troską na organizacyjnych, czy życzymy sobie po 45 min wykładu przerwę na papierosa. A poza tym wyskakuje w tym grajdołku dosłownie ze wszystkich lodówek, obejmuje honorowe patronaty, otwiera wystawy i przecina tablice na wstęgach.
Temat tego wykładu jest dla mnie banalny, zamierzam bywać jak najrzadziej, egzamin jest prosty.
Publiczna tajemnica, kto on kiedyś był.

Smoleńsk; nie można lekceważyć sygnałów, słabo śledzę bieżączkę, ale pamiętam katastrofy w Radomiu, Millera , Mirosławiec, trąbienie w raportach, że latają w trumnach, czasem trzeba pomyśleć, bo inaczej się wpada na brzozę.

Pzdr


W paszczy szaleństwa again, czyli Wasz mały Dominik Taras nadaje By: scroll (27 komentarzy) 5 marzec, 2012 - 20:27