MAW,

MAW,

znowu dobry tekst. Niedawno zresztą rozmawialiśmy na ten temat i się zgodziliśmy, że najgorszy problem stanowi amerykańskie jewrejstwo, bo izraelskie wcale nie jest na nas cięte – choćby z racji sporego naszego rodzimego wkładu w to państwo…

Moim zdaniem, każdy ma prawo kogoś nie lubić i zwalczać. W normalnych warunkach, tzn. w czasie pokoju.

Kossak-Szczucka jest idealnym przykładem, akurat jestem kumata w jej kwestii, bo brałam to ostatnio na studiach. Konsekwencja – nie znoszę żydków, ale jestem chrześcijanką, a żydek też człowiek. Piękna postawa.

Kto mówi o przedwojennych oenerowcach, którzy ratowali Żydów w czasie wojny?... A byli tacy, byli. Dla mnie to jest wzór człowieczeństwa, bo musieli przezwyciężyć własny wstręt i opór. Niektórzy za to zginęli.

Pzdr


Kłamca oświęcimski By: MAW (30 komentarzy) 5 luty, 2010 - 01:30