Docent & Nicpoń & bon

Docent & Nicpoń & bon

No proszę!!

Baza i nadbudowa.

Pewnie, że łojenie z gwinta mniej dotyczy domów, w których dzieci dostały knigę do ręki.

Co do bonu w małej miejscowości.
Nicponiu, nie bierzesz pod uwagę, że rynek nie dotyczy tylko szkoły/dzieci.
On dotyczy również a i najszybciej nauczycieli.

Ci, którzy mają pomysł/siłę/charakter i są inni od obowiązującego strychulca są wyrzucani na zewnątrz systemu.
Szczególnie w małych miejscowościach, gdzie ostateczną instancją, w dobrem/złem jest ksiądz proboszcz.


Wychowanie seksualne w dobie kryzysu By: piotreksaj (29 komentarzy) 14 luty, 2009 - 10:15