Igła

Igła

“i ciekawe za ile flaszek ten bon będą chcieli opylić na targu?
Bo ich dzieci też mogą redlić kartofle, prowadząc zaprzęg wołów.

Grunt to dobre samopoczucie i przynależność do rasy panów.”

Alez ty pieprzysz, chłopie, nieprzytomnie. Weź idź opchnij na targu swój drugi filar.

Natomiast twoja antylogika mówi coś takiego- skoro nie wszyscy ludzie radzą sobie dobrze i nie wszystkie dzieci mają dobrych rodziców, to zróbmy tak, żeby wszyscy mieli “sprawiedliwie” przejebane.

Żenada

Media obywatelskie…. tia


Wychowanie seksualne w dobie kryzysu By: piotreksaj (29 komentarzy) 14 luty, 2009 - 10:15