Ta izolacja, p.Agawo

Ta izolacja, p.Agawo

Daleko wykracza poza grodzenie się we własnym dworze w każdej wiosze z Warszawą na czele.
To jest grodzenie się mentalne.

A także brak jakiejkoolwiek polityki społecznej, z jednej strony zrównującej szanse a z drugiej stawiania na w miarę zrównoważoną w swoich dochodach/potrzebach klasę średnią.
Stąd takie potwory jak deweloperski apartamentowiec pośrodku zrujnowanej przedwojennej, praskiej czy wolskiej ulicy, gdzie dzieci nie mogą same wyjść po loda do sklepu albo ogrodzone 4 metrowym murem 20 ha na terenie Kampinoskiego Parku przez Gudzowatego.
Efektem jest jeszcze gorsze rozczłonkowanie społeczne jak za komuny.

No ale ja się nie znam.
Mamy tu socjologów, psychologów, architektów lansujących nowy typ kraty sklepowej, prawników.
Wszyscy kochają puszczać se You Tuba.
I fertig.


Święto mojej ulicy, czyli... By: igla (14 komentarzy) 6 luty, 2009 - 23:32