No sorry Gregory

No sorry Gregory

ale głupstwa pleciesz. Gdzie Rzym, gdzie Krym, gdzie markiz de Sade, a gdzie np. Westerplatte? Wrzucasz to wszystko do jednego worka, którym następnie wymachując twierdzisz że wszystko jest dozwolone.

Otóż nie. Wszystko zależy od tego jaki efekt chcemy osiągnąć i do kogo chcemy ze swoim przekazem trafić.


Klaps By: analityk (35 komentarzy) 9 wrzesień, 2008 - 07:15