No, no, Panie Merlocie,

No, no, Panie Merlocie,

chapeau bas! Rozumiem sentyment.

A mecz Holendrów z Francuzami wręcz piękny byl:-)) Pilka jak za dawnych czasów, bez bezladnej kopaniny, z doskonalymi interwencjami bramkarzy, rewelacyjna techniką wszystkich graczy. Ech..

Pozdrawiam konesersko

PS. A piosenek Rodowicz to poslucham sobie innym razem. Na przyklad jak nasi będą grali


Gretchen w publicznej służbie: wątek sensacyjny krew w żyłach mrożący By: Gretchen (26 komentarzy) 13 czerwiec, 2008 - 16:04