Panie Yayco Szanowny

Panie Yayco Szanowny

Pan mnie do zbereźnych rzeczy nie namawiaj.
Uważasz Pan,że każdy kupi kit i bedzie git.

Nic z tego,swoje lata mam i od jakichsik nop-ów relaksować wolę się na Rykowisku;od ryczenia śmiechem,zwanym Tekstowiskiem,wśród kompanii dojrzałej i zacnej.


Państwo – stróż nocny. Nowe ujęcie. By: yayco (28 komentarzy) 29 styczeń, 2008 - 09:33