Panie Igło,

Panie Igło,

ja to nawet kiedyś wartowałem przy magazynie zapasów nienaruszalnych, w którym leżakowała zjełczała “margaryna zwykła”.
I tylko mnie teraz taka myśl naszła, czy ona mogła zjełczeć?


Państwo – stróż nocny. Nowe ujęcie. By: yayco (28 komentarzy) 29 styczeń, 2008 - 09:33