Zimowe róże

Panie Wiesławie

Pięknie tutaj: śnieg chrzęści i skrzypi,
Z każdym rankiem tężeje mróz.
W białych ogniach pochyla się gibki
Krzak zmrożonych iskrzących się róż.
Na wspaniałym odświętnym śniegu
Ślady nart, jak wspomnienia legendy.
Że gdzieś, kiedyś, w czasach odległych
Razem z Tobą przeszliśmy tędy.

[.]

***

wiersz: Anna Achmatowa, 1922, przekład: Gina Gieysztor
zdjęcie: fotoblog camomille.flog.pl

Średnia ocena
(głosy: 4)

komentarze

Za te chwile

Dziekuje!!!!


Piękne pożegnanie

pozdrawiam.


Subskrybuj zawartość