Pamiętam, że to napisałem i nadal to podtrzymuję. Szkopuł w tym tylko, że to nie jest realistyczna opcja w tym momencie, ponieważ ani Polski ani Ukrainy nie stać na żadne zagrywki z ciotami w Brukseli, mimo całej ich generalnej ciotowatości, gdy żądny zemsty wariat Putin u bram.
Jasne
Pamiętam, że to napisałem i nadal to podtrzymuję. Szkopuł w tym tylko, że to nie jest realistyczna opcja w tym momencie, ponieważ ani Polski ani Ukrainy nie stać na żadne zagrywki z ciotami w Brukseli, mimo całej ich generalnej ciotowatości, gdy żądny zemsty wariat Putin u bram.
s e r g i u s z -- 22.03.2014 - 00:37