ale różne rzeczy mi zgrzytają, również zgrzyta mi np. podkreślanie zawsze rytualne “zginęło ileś osób, w tym kobiety i dzieci”.
P.S. Argument ze znaniem mnie nie przekonuje, ile masz osób w Polsce, których śmierć naprawdę mogła cię by obejść? 10,20,30?
Moim zdaniem to wynika (a potwierdzeniem tego była np. cała szopka wokół 11 września) z tego europo i amerykanocentryzmu, wedle którego życie Białego człowieka jest więcej warte niż życie jakiegoś tam Somalijczyka np.
No mi tu zgrzyta,
ale różne rzeczy mi zgrzytają, również zgrzyta mi np. podkreślanie zawsze rytualne “zginęło ileś osób, w tym kobiety i dzieci”.
P.S. Argument ze znaniem mnie nie przekonuje, ile masz osób w Polsce, których śmierć naprawdę mogła cię by obejść? 10,20,30?
Moim zdaniem to wynika (a potwierdzeniem tego była np. cała szopka wokół 11 września) z tego europo i amerykanocentryzmu, wedle którego życie Białego człowieka jest więcej warte niż życie jakiegoś tam Somalijczyka np.
grześ -- 15.01.2010 - 22:47