wojna to jedno, rozpętanie tego szaleństwa to zgoła co innego.
Nie widzieli, co się stało w Wilnie? (mam nadzieję, że nie bredzę, dwudziestka to nie moja specjalność...) Nie mogli posłuchać Iranka?
Za śmierć najlepszych dzieci Warszawy i tysięcy cywilów, wieczna hańba generałowi Borowi.
(ależ patos)
Nie zgadzam się,
wojna to jedno, rozpętanie tego szaleństwa to zgoła co innego.
Nie widzieli, co się stało w Wilnie? (mam nadzieję, że nie bredzę, dwudziestka to nie moja specjalność...) Nie mogli posłuchać Iranka?
Za śmierć najlepszych dzieci Warszawy i tysięcy cywilów, wieczna hańba generałowi Borowi.
(ależ patos)