pisałem ci, że czasem wole być naiwny i zakładać dobrą wolę innych:)
Policjanci zarabiają różnie, akurat jak np. na prowincjonalne warunki to znacznie lepiej niż nauczyciele:)
Co do łapówek, wiesz, nie wszyscy biorą, znam takich, co nie.
I ani 3 qni 30 razy więcej nie mają.
Pino, bo ja się poświęcam jak “Siłaczka”, he, he, w końcu lubię mieć powody do narzekania.
A jak się zacznę bawić w tłumaczenia to mogę i w chatce w Bieszczadach mieszkać, tylko dostęp do neta mieć:)
Pozdro.
Marku, no ja własnie nie chcę się budzić,
pisałem ci, że czasem wole być naiwny i zakładać dobrą wolę innych:)
Policjanci zarabiają różnie, akurat jak np. na prowincjonalne warunki to znacznie lepiej niż nauczyciele:)
Co do łapówek, wiesz, nie wszyscy biorą, znam takich, co nie.
I ani 3 qni 30 razy więcej nie mają.
Pino, bo ja się poświęcam jak “Siłaczka”, he, he, w końcu lubię mieć powody do narzekania.
A jak się zacznę bawić w tłumaczenia to mogę i w chatce w Bieszczadach mieszkać, tylko dostęp do neta mieć:)
Pozdro.
grześ -- 13.11.2009 - 12:59