A wie Pani, nie wiedziałem nawet, że nie przyszoby mi do głowy niepokoić się akurat skwalenem, bo to bardzo zacny związek jest i powiedziałbym – dla zdrowotności korzystny. Ten prekursor steroli występuje naturalnie w niektórych olejach roślinnych (np. w ziarnie amarantusa, w wątrobie rekina i… w wydzielnie skóry ludzkiej.
Adiuwanty wodno-olejowe MF59 oraz AS03 są zresztą w Europie od dawna zarejestrowane jako standardowe w przypadku szczepionek na grypę a ich działanie wiąże się ze stymulacją Toll-podobnych (TLR) receptorów komórek dendrytycznych.
Niemnej jednak silne stymulujące działanie adiuwantów na układ odpornościowy (takie mają przecież zadanie) zawsze wiąże się z ryzykiem reakcji zbyt mocnej, z wstrząsem anafilaktycznym włącznie. Ryzyka tego nie da się wykluczyć. Współczesne badania nad nowymi adiuwantami skierowana są raczej na detoksykację bardzo silnych adiuwantow pochodzenia bakteryjnego (np. enterotoksyny cholery, lub tzw. lipopolisacharydu LPS) niż na ograniczanie ryzyka wstrząsu, gdyż te ostatnie uznaje się za zasadniczo nieprzewidywalne i zdeterminowane cechami osobniczymi pacjenta.
@Magia
A wie Pani, nie wiedziałem nawet, że nie przyszoby mi do głowy niepokoić się akurat skwalenem, bo to bardzo zacny związek jest i powiedziałbym – dla zdrowotności korzystny. Ten prekursor steroli występuje naturalnie w niektórych olejach roślinnych (np. w ziarnie amarantusa, w wątrobie rekina i… w wydzielnie skóry ludzkiej.
Adiuwanty wodno-olejowe MF59 oraz AS03 są zresztą w Europie od dawna zarejestrowane jako standardowe w przypadku szczepionek na grypę a ich działanie wiąże się ze stymulacją Toll-podobnych (TLR) receptorów komórek dendrytycznych.
Niemnej jednak silne stymulujące działanie adiuwantów na układ odpornościowy (takie mają przecież zadanie) zawsze wiąże się z ryzykiem reakcji zbyt mocnej, z wstrząsem anafilaktycznym włącznie. Ryzyka tego nie da się wykluczyć. Współczesne badania nad nowymi adiuwantami skierowana są raczej na detoksykację bardzo silnych adiuwantow pochodzenia bakteryjnego (np. enterotoksyny cholery, lub tzw. lipopolisacharydu LPS) niż na ograniczanie ryzyka wstrząsu, gdyż te ostatnie uznaje się za zasadniczo nieprzewidywalne i zdeterminowane cechami osobniczymi pacjenta.
Zatem skwalenu Pani Magio się nie boimy.
Pozdrawiam,
Zbigniew P. Szczęsny -- 10.11.2009 - 22:27ZS