wiadomo, że bez “lewaka” czy “prawaka” zdania nie potrafię sklecić.
Wiadomo też, żeś żaden lewicowiec, bo tacy jak pisałem, w naturze już nie występują.
Zauważyłem, bo lubisz to podkreślać, ze prawacy uwielbiają pouczać innych, samemu nie stosując się do tych nauk.
Wynika żeś Ty prawak jak z obrazka.:)
Wiem, że w regulaminie TXT, pewnie przez nieuwagę, nie umieszczono obowiązku rozmowy ze mną.
Co w złotym wieku naszej blogerni powodowało, że mało kto miał ochotę/czas/siły/możliwości/chęci/umiejętności, by ze mną pogadać.:)
Zwłaszcza ochoty/czasu/siły/możliwości/chęci/umiejętności nie miałyi poważne i ciekawe osoby, dla których, w znoju, notki swoje rychtowałem.:))
Grzesiu,
wiadomo, że bez “lewaka” czy “prawaka” zdania nie potrafię sklecić.
Wiadomo też, żeś żaden lewicowiec, bo tacy jak pisałem, w naturze już nie występują.
Zauważyłem, bo lubisz to podkreślać, ze prawacy uwielbiają pouczać innych, samemu nie stosując się do tych nauk.
Wynika żeś Ty prawak jak z obrazka.:)
Wiem, że w regulaminie TXT, pewnie przez nieuwagę, nie umieszczono obowiązku rozmowy ze mną.
Co w złotym wieku naszej blogerni powodowało, że mało kto miał ochotę/czas/siły/możliwości/chęci/umiejętności, by ze mną pogadać.:)
Zwłaszcza ochoty/czasu/siły/możliwości/chęci/umiejętności nie miałyi poważne i ciekawe osoby, dla których, w znoju, notki swoje rychtowałem.:))
Pozdrawki
yassa -- 14.09.2009 - 12:51