“to z esencją się zgodzę, zgodzę się też, że “GW” z radością wykorzystywała wpadki “Dziennika” i im dowalałqa (acz jak porównac to z frontalną i zjednoczoną ofensywą blogerów, to w sumie jednak “GW” aż tak bardzo nie nie próbowała konkurencji niszczyć).
Poza tym dziwi cię to?”
Ależ ja nie o Aborczej. Mówiac o postkomunie michnikowskiej na myśli miałem ich blogerów, a zwłaszcza majora. I nie pytaj proszę co znaczy “ich”, bo to dla wszystkich jasne. Nie mówie też że nie był w grze motyw ogólnoblogerski, idzie mi o to że najgłówniejszą intencją majorzastych było dokopanie Dziennikowi, z podanego powodu, a przy okazji grał resentyment z czasów gdy nazywaliście go PiSDziennikiem, oraz pogarda dla złamanych, taka jaką Żakowscy okazują Wołkom, co ktoś niedawno na salonie opisał posiłkując się przykładami z piątkowych seansów nienawiści TOK fm, w audycjach Żakowskiego właśnie.
Grześ
“to z esencją się zgodzę, zgodzę się też, że “GW” z radością wykorzystywała wpadki “Dziennika” i im dowalałqa (acz jak porównac to z frontalną i zjednoczoną ofensywą blogerów, to w sumie jednak “GW” aż tak bardzo nie nie próbowała konkurencji niszczyć).
Poza tym dziwi cię to?”
Ależ ja nie o Aborczej. Mówiac o postkomunie michnikowskiej na myśli miałem ich blogerów, a zwłaszcza majora. I nie pytaj proszę co znaczy “ich”, bo to dla wszystkich jasne. Nie mówie też że nie był w grze motyw ogólnoblogerski, idzie mi o to że najgłówniejszą intencją majorzastych było dokopanie Dziennikowi, z podanego powodu, a przy okazji grał resentyment z czasów gdy nazywaliście go PiSDziennikiem, oraz pogarda dla złamanych, taka jaką Żakowscy okazują Wołkom, co ktoś niedawno na salonie opisał posiłkując się przykładami z piątkowych seansów nienawiści TOK fm, w audycjach Żakowskiego właśnie.
Vlad (gość) -- 06.06.2009 - 20:41