Tak wpadłem na chwilkę, jak po ogień – żeby pozdrowić :)
A ta dzielnica żydowska to taka uporządkowana, bo w zasadzie odbudowana od zera. Po wojnie 1948 została zburzona przez Jordańczyków dokumentnie…
Opowiadała mi jedna moja przyjaciółka co się w Jerozolimie wychowała, jak po szkole chodziła patrzeć przez dziury w płocie na stare miasto, które wtedy było częścią Jordanii i było niedostępne jak ciemna strona księżyca…
Ty jeszcze tam jesteś?
a jeśli tak to czy byłaś we wschodniej – arabskiej Jerozolimie? I czy byłaś w Tel Avivie?
Halo Gretchen!
Tak wpadłem na chwilkę, jak po ogień – żeby pozdrowić :)
A ta dzielnica żydowska to taka uporządkowana, bo w zasadzie odbudowana od zera. Po wojnie 1948 została zburzona przez Jordańczyków dokumentnie…
Opowiadała mi jedna moja przyjaciółka co się w Jerozolimie wychowała, jak po szkole chodziła patrzeć przez dziury w płocie na stare miasto, które wtedy było częścią Jordanii i było niedostępne jak ciemna strona księżyca…
Ty jeszcze tam jesteś?
a jeśli tak to czy byłaś we wschodniej – arabskiej Jerozolimie? I czy byłaś w Tel Avivie?
xipe (gość) -- 09.05.2009 - 13:33