Ona się tylko zapytowywała.
Ładowała różnie i to jest beznadzieja, więc sobie photobucket wybrała. Żeby łatwiej. Taka ona.
Sobie poradzi. Wytnie i jeszcze raz.
Łatwiej kijek pocienkować, niż go potem pogrubasić.
Czy jak to tam szło.
Się Serwer Gretchen nie odgryza, w sprawie żeby nie zadzierać.
Borsuk to dopiero ma metodologiczne zacięcie w sprawie fotki. Patrzyłam, ale chyba nie chwyciłam.
No, ale Borsuk to Borsuk. Jego zdjęcia będą warte milony dolarów i tysiące milionów szekli.
Serwer poczeka, to coś Serwerowi Gretchen pokaże.
Ha ha!
Ona (?) nie narzeka na Serwer
Ona się tylko zapytowywała.
Ładowała różnie i to jest beznadzieja, więc sobie photobucket wybrała. Żeby łatwiej. Taka ona.
Sobie poradzi. Wytnie i jeszcze raz.
Łatwiej kijek pocienkować, niż go potem pogrubasić.
Czy jak to tam szło.
Się Serwer Gretchen nie odgryza, w sprawie żeby nie zadzierać.
Borsuk to dopiero ma metodologiczne zacięcie w sprawie fotki. Patrzyłam, ale chyba nie chwyciłam.
No, ale Borsuk to Borsuk. Jego zdjęcia będą warte milony dolarów i tysiące milionów szekli.
Serwer poczeka, to coś Serwerowi Gretchen pokaże.
Ha ha!
Gretchen -- 09.05.2009 - 00:40