pomyłka, brak promocji, instrukcji i tym podobne to bzdety zaspakajające ciekawość blogosfery.
Bo niby taki Onyszkiewicz bez instrukcji niekumaty i technicznie z przyciskami nieobyty.
Nieświadomy kim był Pilecki? Za fajne, żeby było prawdziwe. Nawet teza, że to działanie antypisowe mocno infantylna.
Ja swoją teorię oczywiście mam, i może się nią podzielę, ale, ostrzegam, nie będzie Ci się ona podobała, oj nie będzie:).
Bo tam pojawić się może wiele ciekawych postaci; od pani profesorowej Brusowej po gen Sosabowskiego dokonującego żywota jako cieć w brytolskiej rzeźni. A to już dla zbyt wielu mało komfortowa sytuacja.
A że przegrana to nie dziwota, trudno przecież byłoby głosować za Pileckim francuskim komunistom lub niemieckim zielonym.:)
Grzesiu,
pomyłka, brak promocji, instrukcji i tym podobne to bzdety zaspakajające ciekawość blogosfery.
Bo niby taki Onyszkiewicz bez instrukcji niekumaty i technicznie z przyciskami nieobyty.
Nieświadomy kim był Pilecki? Za fajne, żeby było prawdziwe. Nawet teza, że to działanie antypisowe mocno infantylna.
Ja swoją teorię oczywiście mam, i może się nią podzielę, ale, ostrzegam, nie będzie Ci się ona podobała, oj nie będzie:).
Bo tam pojawić się może wiele ciekawych postaci; od pani profesorowej Brusowej po gen Sosabowskiego dokonującego żywota jako cieć w brytolskiej rzeźni. A to już dla zbyt wielu mało komfortowa sytuacja.
A że przegrana to nie dziwota, trudno przecież byłoby głosować za Pileckim francuskim komunistom lub niemieckim zielonym.:)
Dobranoc
yassa, (gość) -- 16.04.2009 - 23:03