może czytaliśmy to samo. Ja pamiętam taki tekst, wyliczający dość dokładnie publikacje IPN w Obywatelu. Pisał Remigiusz Okraska, tekst miał tytuł “Instytut Prawicy Narodowej”. On tam linkował też tekst. prof. Friszke z GW, co oczywiste.
Ale powtórzę, robienie problemu z takiego “skrzywienia” ideowego, czy dysproporcji w publikacjach IPN jest rodzajem “młota zastępczego” przeciwko IPN jako takiemu.
Grzesiu,
może czytaliśmy to samo. Ja pamiętam taki tekst, wyliczający dość dokładnie publikacje IPN w Obywatelu. Pisał Remigiusz Okraska, tekst miał tytuł “Instytut Prawicy Narodowej”. On tam linkował też tekst. prof. Friszke z GW, co oczywiste.
Ale powtórzę, robienie problemu z takiego “skrzywienia” ideowego, czy dysproporcji w publikacjach IPN jest rodzajem “młota zastępczego” przeciwko IPN jako takiemu.
Kto tego nie kuma, ten gapa (bez urazy!)
s e r g i u s z -- 08.04.2009 - 21:16