własnymi oczami, mały jest, nawet jeżeli lubimyj. Nadal małym zostaje. Jak się patrzy, tu i tam oczami ważnych osób – rośnie. Nawet jak są to zagniewane oczy.
Jak się widzi lornetką TXT, to i dalej można sięgnąć.
Nawet łażąc z bejsbolem w dłoni, albo w myślach.
Świat, ogladany
własnymi oczami, mały jest, nawet jeżeli lubimyj.
Nadal małym zostaje.
Jak się patrzy, tu i tam oczami ważnych osób – rośnie.
Nawet jak są to zagniewane oczy.
Jak się widzi lornetką TXT, to i dalej można sięgnąć.
Nawet łażąc z bejsbolem w dłoni, albo w myślach.
Igła -- 02.02.2009 - 22:27