a czy móglbyś, Dożku, traktować mnie w towarzystwie osób trzecich, które z pewnością Ci przytakną i jeszcze poglaszczą po zmierzwionej sierści?
Taka propozycja tylko. Wycinać Cię nie zamierzam, bo w odróżnieniu od Ciebie, mam zajebisty dystans do rozmaitych niuansów i agresywnych przyglupów :)
I po co mam na Ciebie dzialać, nie rozumiem – na jakichś zdjęciach dalo się obejrzeć i szczerze mówiąc, nie bylo na co patrzeć, Panie Przemyslawie.
pozdrawiam rozbawiona
Łojezu,
a czy móglbyś, Dożku, traktować mnie w towarzystwie osób trzecich, które z pewnością Ci przytakną i jeszcze poglaszczą po zmierzwionej sierści?
Taka propozycja tylko. Wycinać Cię nie zamierzam, bo w odróżnieniu od Ciebie, mam zajebisty dystans do rozmaitych niuansów i agresywnych przyglupów :)
I po co mam na Ciebie dzialać, nie rozumiem – na jakichś zdjęciach dalo się obejrzeć i szczerze mówiąc, nie bylo na co patrzeć, Panie Przemyslawie.
pozdrawiam rozbawiona