Masz ci los,

Masz ci los,

ja tam za UE jestem, między innymi dlatego, że pamiętam taki fragment Dziennika Tyrmanda, w którym pisal coś o kilku facetach, którzy po dobrej stronie kurtyny sobie coś powolutku chrzanią o kasowaniu barier celnych i gospodarczej wspólpracy. I z niewiadomych przyczyn cholernie tym denerwują Malenkowa i spólkę.

Rok 1954. Rok 2009. Jest różnica? No jest :)

kreślę się optymistycznym pururu


Ostry zespół niewydolności felietonistycznej By: AndrzejKleina (24 komentarzy) 21 styczeń, 2009 - 21:27