@RafałB

@RafałB

>> Wejdźmy na wyższy poziom wymiany pogladów na temat światopoglądów.

Z przyjemnością – czekam na tzw. input z Pańskiej strony.

A tak na marginesie – poglądy p. Nicponia wcale nie są niereprezentatywne. Moim zdaniem Kościół Katolicki i związane z nim środowiska nadużywają w Polsce pozycji, którą dają im całkowicie wirtualne, lecz na papierze umocowane statystyki, wg których 95% Polaków to katolicy. Owocuje to Panie Rafale naprawdę paternalistycznym stosunkiem Kościoła do społeczeństwa i specyficznym językiem, w którym poglądy ateistyczne przedstawia się jako chorobliwe wypaczenie umysłu, jako coś, co należałoby leczyć niż z czym warto dyskutować.

Brakowi chęci dyskusji towarzyszy od lat brak rozdziału Kościoła od państwa, który de facto ma miejsce w Polsce. Obecność ludzi Kościoła w kręgach bliskich władzy, jego umocowanie majątkowe, instytucjonalne i medialne nadaje KK pozycję dominującą w dialogu z innymi religiami czy z niewierzącymi. Po prostu – Kościół jest w Polsce liczącą się siłą polityczną forsującą określony, bardzo radykalny program ideologiczny, lecz w przeciwieństwie do partii politycznych – funkcjonuje w zasadzie poza wszelką kontrolą. Nauczyliśmy się wręcz traktować obecność klechy w najbliższym otoczeniu liderów politycznych za rzecz normalną, naturalną. Wycieczki partyjnej wierchuszki do Torunia to codzienność. Połajanki biskupów i msza święta w publicznej telewizji i radio to norma, religia w szkole – cacuś, ulgi podatkowe, nadania ziemskie, uwłaszczenia na nieruchomościach (sprawa Albertynek), przekręty finansowe (Stella Maris)... Czy warto wymieniać dalej?

Tymczasem proszę mi powiedzieć – kiedy będę mógł w publicznej telewizji zobaczyć program promujący postawę ateistyczną? Wyjaśniający czym jest ateizm, dlaczego ludzie (w tym ludzie znani i szanowani) decydują się na taką postawę itd.? Wolne żarty – jeśli polska telewizja publiczna zrobi kiedyś program o ateiźmie, to będzie to program Pospieszalskiego, gdzie najwięcej czasu antenowego dostanie Dariusz Karłowicz a w roli “charyzmatycznego” ateisty zostanie obsadzony Jerzy Urban…

Więc Panie Rafale – z całym szacunkiem – możemy sobie prowadzić rozmowy na wyższym poziomie, ale prawda jest taka – że publicznej dyskusji o miejscu ateizmu (a zarazem religii) w Polsce właściwie nie ma – unisono głos decydujący ma tutaj KK. A ateista może sobie pogadać o czym chce – u siebie w domu. W obiegu publicznym dla ateistów miesca nie ma. W roli pożytecznych idiotów pozwalających zawsze wykazać, że w mediach jednak jest pluralizm od lat ustawiono panie Środę i Senyszyn i na tym sprawa się kończy.


Nicpoń, ateiści, integryści i ja By: Ziggi (35 komentarzy) 2 styczeń, 2009 - 11:38