a co do kitów to: nie lubie filmów Pasikowskiego i tego drugiego cymbała; Slesickiego, nigdy ich nie lubiłem. Udawałem żę sie śmieje na filmach Barei nie rozumiałem co zabawnego jest w tendemie Maklakiewicz& Himilsbach, nie rozumiałem wybuchów śmiechu na filmie Rejs, dla wielu będzie to grzech ciężki. Nie przepadam za filmami Kieślowskiego poza “Przypadkiem” A Vabank mnie nużył i ogólnie ten MAchulski poza filmem Kingsajz jakoś się dla mnie mnie nie liczył specjalnie…
...
a co do kitów to: nie lubie filmów Pasikowskiego i tego drugiego cymbała; Slesickiego, nigdy ich nie lubiłem. Udawałem żę sie śmieje na filmach Barei nie rozumiałem co zabawnego jest w tendemie Maklakiewicz& Himilsbach, nie rozumiałem wybuchów śmiechu na filmie Rejs, dla wielu będzie to grzech ciężki. Nie przepadam za filmami Kieślowskiego poza “Przypadkiem” A Vabank mnie nużył i ogólnie ten MAchulski poza filmem Kingsajz jakoś się dla mnie mnie nie liczył specjalnie…
ernestto -- 07.11.2008 - 19:20