Wybieram się, ale tylko po to, aby się spotkać z kilkoma dziennikarzami. Poza tym, tam już nie ma żadnego “środowiska”. Chyba, że można po to podciągnąć Marylę i jej pomagierów… :)
Pozdrawiam
@Ziggy
Wybieram się, ale tylko po to, aby się spotkać z kilkoma dziennikarzami. Poza tym, tam już nie ma żadnego “środowiska”. Chyba, że można po to podciągnąć Marylę i jej pomagierów… :)
Pozdrawiam
Azrael -- 07.10.2008 - 13:55