Zwolennicy PiS jadą po Ruchu ze strachu. Mają instynkt.
Rydzyk Kaczyńskim odbierze swoich. Pezetpeerowski beton upomni się o lepperowców. Konserwatywnych inteligentów odbierze Ruch. I zostaną im eklektyczni krzykacze, wołający jak zawsze: nie pozwalam. Tylko na co?
Na to nie ma odpowiedzi. Sami bowiem nie wiedzą. Może na lustrację.
Grześ
Zwolennicy PiS jadą po Ruchu ze strachu. Mają instynkt.
Rydzyk Kaczyńskim odbierze swoich. Pezetpeerowski beton upomni się o lepperowców. Konserwatywnych inteligentów odbierze Ruch. I zostaną im eklektyczni krzykacze, wołający jak zawsze: nie pozwalam. Tylko na co?
Na to nie ma odpowiedzi. Sami bowiem nie wiedzą. Może na lustrację.
Stary -- 29.09.2008 - 18:20