W tym, że w Polsce Bandera czy Szuchewycz i cała reszta tej ekipy oraz UPA uważani są przez wszystkich za ludzi/organizacje bandytów i przestępców wojennych.
Tak jak Waffen SS.
A jak by ktoś był formalistą to można by ich zaocznie sądzić jako obywateli polskich, dopuszczających się zdrady.
Problem Stary
W tym, że w Polsce Bandera czy Szuchewycz i cała reszta tej ekipy oraz UPA uważani są przez wszystkich za ludzi/organizacje bandytów i przestępców wojennych.
Tak jak Waffen SS.
A jak by ktoś był formalistą to można by ich zaocznie sądzić jako obywateli polskich, dopuszczających się zdrady.
Igła -- 15.09.2008 - 08:48