A czy ja gdzieś piszę, że cesarstwo japonii to był kraj dobrodusznych, skośnookich, niewysokich ludzików? To oni zaczęli wojnę, to oni bez mrugnięcia okiem mordowali ludzi. Robili to żołnierze japońscy. Ale marne to usprawiedliwienie dla żołnierzy amerykanskich, którzy przy pomocy dwóch bomb w kilka minut zamordowali prawie 160 tys. japońskich cywilów. No właśnie nie wiem co jest większym bestialstwem. Zakłucie człowieka bagnetem, ścięcie mu głowy mieczem, zabicie pałką to czyn niewątpliwie drastyczny i odrażający. Przy tym zrzucenie bomby z samolotu wygląda wyjątkowo niewinnie i łagodnie, ot naciśnięcie jednego przycisku i po sprawie. Pilot nie patrzy, jak to co zrzucił rozrywa ludzi na kawałki, nie widzi, jak duszą się oni z braku powietrza albo żywcem palą. Ja mając do wyboru wolał bym chyba bestialskie ścięcie mieczem, niż humanitarne usmażenie w fosforze.
Tak jest do dziś. Amerykanie przekonują, że gaz bojowy to broń podstępna i niehumanitarna, w przeciwieństwie do ich wymyślnych, inteligentnych bomb, które zabijają tylko terrorystów i to w sposób humanitarny. I sporo ludzi im wierzy, choć ich broń zabija tak samo jak każda inna, tyle że dużo skuteczniej.
Griszeq
A czy ja gdzieś piszę, że cesarstwo japonii to był kraj dobrodusznych, skośnookich, niewysokich ludzików? To oni zaczęli wojnę, to oni bez mrugnięcia okiem mordowali ludzi. Robili to żołnierze japońscy. Ale marne to usprawiedliwienie dla żołnierzy amerykanskich, którzy przy pomocy dwóch bomb w kilka minut zamordowali prawie 160 tys. japońskich cywilów. No właśnie nie wiem co jest większym bestialstwem. Zakłucie człowieka bagnetem, ścięcie mu głowy mieczem, zabicie pałką to czyn niewątpliwie drastyczny i odrażający. Przy tym zrzucenie bomby z samolotu wygląda wyjątkowo niewinnie i łagodnie, ot naciśnięcie jednego przycisku i po sprawie. Pilot nie patrzy, jak to co zrzucił rozrywa ludzi na kawałki, nie widzi, jak duszą się oni z braku powietrza albo żywcem palą. Ja mając do wyboru wolał bym chyba bestialskie ścięcie mieczem, niż humanitarne usmażenie w fosforze.
RobertK -- 07.08.2008 - 13:44Tak jest do dziś. Amerykanie przekonują, że gaz bojowy to broń podstępna i niehumanitarna, w przeciwieństwie do ich wymyślnych, inteligentnych bomb, które zabijają tylko terrorystów i to w sposób humanitarny. I sporo ludzi im wierzy, choć ich broń zabija tak samo jak każda inna, tyle że dużo skuteczniej.