Najpierw Merlot sugeruje, że ja jestem Trzecia. Teraz Ty, że jestem wariacją Stacha. I to niby psychologizujący blogerzy mają schizo…
Psychologizująca to jest Gretchen. Ja uważam to za pierdoły i się na tym nie znam. Zapewne ten pierwszy element ma swoje źródło w drugim. Być może odwrotnie.
I co jest złego w pitu-pitu? Oraz co to znaczy?
No ale popatrz, popatrz. Jakby Cie ochota naszła to się odezwij.
Sajonaro
Najpierw Merlot sugeruje, że ja jestem Trzecia. Teraz Ty, że jestem wariacją Stacha. I to niby psychologizujący blogerzy mają schizo…
Psychologizująca to jest Gretchen. Ja uważam to za pierdoły i się na tym nie znam. Zapewne ten pierwszy element ma swoje źródło w drugim. Być może odwrotnie.
I co jest złego w pitu-pitu? Oraz co to znaczy?
No ale popatrz, popatrz. Jakby Cie ochota naszła to się odezwij.
Gretchen -- 28.07.2008 - 10:58