Piekarnik tu nikomu nie grozi ponieważ ja nie gotuję, nie piekę i nie smażę. Nawet gdyby piekarnik miał być porządny i wielofunkcyjny. Weźmy na to – niemiecki.
Gretchen Pana pozdrawia jakoś szczególnie, i choć nie wiem o co może jej chodzić to się przyłączam.
Panie Merlot
Dziń dybry.
Piekarnik tu nikomu nie grozi ponieważ ja nie gotuję, nie piekę i nie smażę. Nawet gdyby piekarnik miał być porządny i wielofunkcyjny. Weźmy na to – niemiecki.
Gretchen Pana pozdrawia jakoś szczególnie, i choć nie wiem o co może jej chodzić to się przyłączam.
Gretchen -- 28.07.2008 - 09:11