Hijena to ktuś kto ewidentnie uzyskuje korzyść (lub zamierza odnieść korzyść) żerując. Michnik jest hienowaty, mimo że Bronisław walczył zawzięcie o to samo. Jest – bo chciał obok laudacji odnieść korzyść – oplucie lustratorów.
Wałęsa hienowaty nie jest, bo wygłosił ino laudację....
z tego co przeczytałem tak przynajmniej wynika
pozdrawiam
==============
po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
ja bym tak surowy panie Andrzeju nie był...
Hijena to ktuś kto ewidentnie uzyskuje korzyść (lub zamierza odnieść korzyść) żerując. Michnik jest hienowaty, mimo że Bronisław walczył zawzięcie o to samo. Jest – bo chciał obok laudacji odnieść korzyść – oplucie lustratorów.
Wałęsa hienowaty nie jest, bo wygłosił ino laudację....
z tego co przeczytałem tak przynajmniej wynika
pozdrawiam
==============
Sir H. -- 21.07.2008 - 22:06po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…