czemu ci co teraz Michnika od hien cmentarnych wyzywają niepisali tego tydzień temu jak był wysyp tekstów pełnych amoku szeregowych internautów?
W sumie teraz mi się to wydaje takie łatwe, bo łatwo dokopać temu, kogo i tak nie lubimy i przy okazji można na poklask liczyć i że więcej go nie lubi…
Hm, a mnie zastanawia
czemu ci co teraz Michnika od hien cmentarnych wyzywają niepisali tego tydzień temu jak był wysyp tekstów pełnych amoku szeregowych internautów?
W sumie teraz mi się to wydaje takie łatwe, bo łatwo dokopać temu, kogo i tak nie lubimy i przy okazji można na poklask liczyć i że więcej go nie lubi…
Itd itp.
pzdr
grześ -- 21.07.2008 - 18:21