no i piszesz taki komentarz, że mnie wkurzasz.Po kolei:
,, Podobnie też prawdę o sobie ukrywał Geremek – nie pozwolił się zlustrować po nowelizacji ustawy lustracyjnej.”
A skąd ty znasz prawdę o geremku? I jaką ukrywał wg ciebie?
Czy se tak rzucasz insynuacje, bo łatwo.
Że ktoś sprzeciwia się lustracji znaczyć wg ciebie musi , że jest agentem?
A może miał inne powody?
“No ale to tak na marginesie. Jednak wracając do sedna…. , czy Geremek był Kmicicem?
Na mój gust nie.
O Kmicicu wiedziano “kto zacz”, o Geremku… ? Tyle wiadomo co o Wałęsie. O przepraszam, po opracowaniu Gontarczyka i jego kolegi o Lechy wiemy znacznie więcej.”
Czyli dalej sugerujesz , że Geremk był donosicielem?
Tak?
Wiesz, nie bawią mnie takie insynuacje rzucane pokrętnie.
Albo coś powiedz jasno albo nie pisz lepiej.
A co do P.S., własnie mój tekst pokazuje na kilku przykładach, że się nie lubi, tak jak i neofitów.
udowdnij, ze się lubi.
Apropos drugiego P.S., szczerze mówiąc nie wiem czy jest czy nie, przecież to nie jest tematem tego tekstu, pod tekstem o Michniku wspomniałem o klerykalizacji, bo Historyk mnie sprowokował.
Jakoś nie mam weny, by o tym gadać.
Poldku,
no i piszesz taki komentarz, że mnie wkurzasz.Po kolei:
,, Podobnie też prawdę o sobie ukrywał Geremek – nie pozwolił się zlustrować po nowelizacji ustawy lustracyjnej.”
A skąd ty znasz prawdę o geremku? I jaką ukrywał wg ciebie?
Czy se tak rzucasz insynuacje, bo łatwo.
Że ktoś sprzeciwia się lustracji znaczyć wg ciebie musi , że jest agentem?
A może miał inne powody?
“No ale to tak na marginesie. Jednak wracając do sedna…. , czy Geremek był Kmicicem?
Na mój gust nie.
O Kmicicu wiedziano “kto zacz”, o Geremku… ? Tyle wiadomo co o Wałęsie. O przepraszam, po opracowaniu Gontarczyka i jego kolegi o Lechy wiemy znacznie więcej.”
Czyli dalej sugerujesz , że Geremk był donosicielem?
Tak?
Wiesz, nie bawią mnie takie insynuacje rzucane pokrętnie.
Albo coś powiedz jasno albo nie pisz lepiej.
A co do P.S., własnie mój tekst pokazuje na kilku przykładach, że się nie lubi, tak jak i neofitów.
udowdnij, ze się lubi.
Apropos drugiego P.S., szczerze mówiąc nie wiem czy jest czy nie, przecież to nie jest tematem tego tekstu, pod tekstem o Michniku wspomniałem o klerykalizacji, bo Historyk mnie sprowokował.
Jakoś nie mam weny, by o tym gadać.
Pozdrówka.
grześ -- 20.07.2008 - 21:27