A panaandrzejowe tłumaczenie jest takie szczere, że pomyślałem sobie o tym Szawle jaki to z niego cwaniaczek – wykoncypował sobie, że ta sekta, którą gorliwie wybijał chyba jednak w przyszłości opanuje cały jego cywilzowany świat a on wyjdzie na mordercę niewinnych owieczek! No i zrobił woltę, bo przecież jako żyd nie zostałby cezarem, więc wolał koniunkturalnie zostać świętym. Taki cwany przedgeremek…
Grzesiu!
Masz rację całkowicie.
A panaandrzejowe tłumaczenie jest takie szczere, że pomyślałem sobie o tym Szawle jaki to z niego cwaniaczek – wykoncypował sobie, że ta sekta, którą gorliwie wybijał chyba jednak w przyszłości opanuje cały jego cywilzowany świat a on wyjdzie na mordercę niewinnych owieczek! No i zrobił woltę, bo przecież jako żyd nie zostałby cezarem, więc wolał koniunkturalnie zostać świętym. Taki cwany przedgeremek…
Można i tak tłumaczyć!
jotesz -- 17.07.2008 - 11:04