Kurde, ja chyba Pana pomyliłem z innym J. Sz. znaczy Januszem Szymańskim…
Niemniej mama, w PKZ w latach 70. pracowała. Może uda mi się mamę dziś na skype’ie złapać to jej wszystko doniosę.
Pozdrawiam
Panie Joteszu!
Kurde, ja chyba Pana pomyliłem z innym J. Sz. znaczy Januszem Szymańskim…
Niemniej mama, w PKZ w latach 70. pracowała. Może uda mi się mamę dziś na skype’ie złapać to jej wszystko doniosę.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 08.06.2008 - 16:28