temat ciekawy. Ujęcie zaangażowane. Forma przyjazna, choć nieco alergizująca.
Natomiast brak tu jest ujęcia historycznego. Powinien przyjść Pan Lorenzo i naświetlić. W ujęciu galicyjskim.
Zwłaszcza kwestie zależności między muszym zachowaniem, a smutnym losem znanego ordynusa Paliwca.
Zdaje się, że szło o to, iż muchy zanieczyszczały, a siedzieć poszedł Paliwec. Bo nie mógł się powstrzymać od słów brzydkich.
Tak to z muchami jest. Albo ja szukam, czego Pani nie zgubiła.
Pozdrawiam się z Panią
Szanowna Autorko Jednopostaciowa,
temat ciekawy. Ujęcie zaangażowane. Forma przyjazna, choć nieco alergizująca.
Natomiast brak tu jest ujęcia historycznego. Powinien przyjść Pan Lorenzo i naświetlić. W ujęciu galicyjskim.
Zwłaszcza kwestie zależności między muszym zachowaniem, a smutnym losem znanego ordynusa Paliwca.
Zdaje się, że szło o to, iż muchy zanieczyszczały, a siedzieć poszedł Paliwec. Bo nie mógł się powstrzymać od słów brzydkich.
Tak to z muchami jest. Albo ja szukam, czego Pani nie zgubiła.
Pozdrawiam się z Panią
yayco -- 27.05.2008 - 13:44