w sprawie głupoty, to ja mam cieniutki pasek tolerancji. Czasem mnie bawi, a czasem bawię się nią ja. A poza tym, to faktycznie jakoś wtedy słabuję na miłości bliźniego. Nieładnie to, ale głupota mnie drażni.
Pozdrawiam, zmykając
Panie Maxie,
w sprawie głupoty, to ja mam cieniutki pasek tolerancji. Czasem mnie bawi, a czasem bawię się nią ja. A poza tym, to faktycznie jakoś wtedy słabuję na miłości bliźniego. Nieładnie to, ale głupota mnie drażni.
Pozdrawiam, zmykając
yayco -- 24.05.2008 - 18:57