Pamiętam wpadkę Tuska, choć całkowity wynik debaty z Kwachem był jednoznaczny,
była rzeczywiście żenująca.
Z pewnością PO próbowała odrócić kota ogonem, by zatrzeć złe wrażenie wywołane spotami PiS. Dobrze zapamiętali lekcję pustoszejącej lodówki.
Jednak wrażenie wrażeniem, a konkrety konkretami.
Rzecz jest w tym także, że przeciw Kaczyńskim występowały zastępy medialne, które większość politycznych kibiców utożsamiała z PO i jej stanowiskiem.
A tutaj — zonk. Tak nie mówił żaden z polityków, tak napisał Żakowski albo Pacewicz, albo jeszcze inny autorytet.
Yasso
Pamiętam wpadkę Tuska, choć całkowity wynik debaty z Kwachem był jednoznaczny,
była rzeczywiście żenująca.
Z pewnością PO próbowała odrócić kota ogonem, by zatrzeć złe wrażenie wywołane spotami PiS. Dobrze zapamiętali lekcję pustoszejącej lodówki.
Jednak wrażenie wrażeniem, a konkrety konkretami.
Rzecz jest w tym także, że przeciw Kaczyńskim występowały zastępy medialne, które większość politycznych kibiców utożsamiała z PO i jej stanowiskiem.
odys -- 10.05.2008 - 20:43A tutaj — zonk. Tak nie mówił żaden z polityków, tak napisał Żakowski albo Pacewicz, albo jeszcze inny autorytet.