A jednak, wyborca zainteresowany ofertą partii powinien móc dość łatwo uzyskać czytelnąinformację o najważniejszych zamierzeniach. Nawet nie nazbyt szczegółową, bo jakbym szukając w kampanii informacji dostał stos ksiąg formatu Słownika Doroszewskiego, nie ułatwiłoby to decyzji.
Panie Jerzy
Z pewnością ma Pan rację.
A jednak, wyborca zainteresowany ofertą partii powinien móc dość łatwo uzyskać czytelnąinformację o najważniejszych zamierzeniach. Nawet nie nazbyt szczegółową, bo jakbym szukając w kampanii informacji dostał stos ksiąg formatu Słownika Doroszewskiego, nie ułatwiłoby to decyzji.
Tymczasem partie prezentują jedynie otumaniające reklamy.
odys -- 10.05.2008 - 14:55Brakowało nawet elementarnej informacji o kandydatach! (vide zdobywczyni największej liczby głosów w Senacie)