Dzięki wszystkim za ciepłe słowa, a Redakcji za czołówkę.
Grzesiu — super prezent, dawno nie słuchałem Tymoteusza… W sumie chyba ostatnio Pascha 2000... Muszę nadrobić braki w edukacji :)
Twoja przyjazna interpretacja tytułowego powiedzonka bardzo mi odpowiada. Niejedno się może zdarzyć i generalnie nie stawiajwmy granic Bożej opatrzności jak odpowiedział JP II na życzenia stu lat. :)
W sumie w pełni się z Tobą zgodzę, z pewnym niepokojem zwłaszcza z pkt.5…
maksie — nas się tak łatwo skreślić nie da! Wywalają oknem, właź drzwiami. ;) Bez pomagierów.
AnnoP — cenna inicjatywa prorodzinna. Zgłoś do jakiejś podkomisji czy gdzie tam trzeba. Zamiast becikowego.
jull — wiele razy spotkałem się z podziwem wręcz wprowadzającym mnie w zakłopotanie. Ale o tym może kiedy indziej. Na marginesie: “nie planowane” nie jest równoznaczne z “niechciane”.
Dzięki wszystkim za szacunek wobec osobistej historii.
Szanowni goście
Dzięki wszystkim za ciepłe słowa, a Redakcji za czołówkę.
Grzesiu — super prezent, dawno nie słuchałem Tymoteusza… W sumie chyba ostatnio Pascha 2000... Muszę nadrobić braki w edukacji :)
Twoja przyjazna interpretacja tytułowego powiedzonka bardzo mi odpowiada. Niejedno się może zdarzyć i generalnie nie stawiajwmy granic Bożej opatrzności jak odpowiedział JP II na życzenia stu lat. :)
W sumie w pełni się z Tobą zgodzę, z pewnym niepokojem zwłaszcza z pkt.5…
maksie — nas się tak łatwo skreślić nie da! Wywalają oknem, właź drzwiami. ;) Bez pomagierów.
AnnoP — cenna inicjatywa prorodzinna. Zgłoś do jakiejś podkomisji czy gdzie tam trzeba. Zamiast becikowego.
jull — wiele razy spotkałem się z podziwem wręcz wprowadzającym mnie w zakłopotanie. Ale o tym może kiedy indziej. Na marginesie: “nie planowane” nie jest równoznaczne z “niechciane”.
Dzięki wszystkim za szacunek wobec osobistej historii.
odys -- 28.04.2008 - 23:55