Obawiam się, że myli Pan niechęć narodowościową z niechęcią religijną. W Irlandii Północnej „katolicy” naparzali się z „protestantami”. Tyle tylko, że prawdziwy konflikt przebiegał pomiędzy zwolennikami Republiki Irlandii i Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Patrzmy na istotę sporu, a nie na hasła, jakich używają strony sporu.
Panie Januszu!
Obawiam się, że myli Pan niechęć narodowościową z niechęcią religijną. W Irlandii Północnej „katolicy” naparzali się z „protestantami”. Tyle tylko, że prawdziwy konflikt przebiegał pomiędzy zwolennikami Republiki Irlandii i Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Patrzmy na istotę sporu, a nie na hasła, jakich używają strony sporu.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 12.04.2008 - 17:21