łaska jest czymś bezinteresownym i niezasłużonym… można powiedzieć o niej jako Dar.
Ten kto ma “łaskę” jest obdarowany.
Powiem więc: Cóż mam, czego bym nie otrzymał... – od życia począwszy.
A więc obdarowany i łaskę ma każdy.. .
Bo “łaski” czy “dary” są jak orzechy. Bóg daje orzechy, ale ich nie rozłupuje. To pasjonujące zajęcie pozostawił nam.
:-)))
Łaska jest w zasięgu ale może nie każdy sięga.. . A niektórzy się jej boją aby czegoś co “mają” nie stracić.. . A takie myśleniejest jak zonk. Gdyż to co dane jest dane jako coś co służy do sięgnięcia “po więcej”. Kto zatrzyma ten “buła…” bo straci to co ma i nie sięgnie po to co mu “przygotowane”....
p.Andrzeju.
łaska jest czymś bezinteresownym i niezasłużonym… można powiedzieć o niej jako Dar.
Ten kto ma “łaskę” jest obdarowany.
Powiem więc: Cóż mam, czego bym nie otrzymał... – od życia począwszy.
A więc obdarowany i łaskę ma każdy.. .
Bo “łaski” czy “dary” są jak orzechy. Bóg daje orzechy, ale ich nie rozłupuje. To pasjonujące zajęcie pozostawił nam.
:-)))
Łaska jest w zasięgu ale może nie każdy sięga.. . A niektórzy się jej boją aby czegoś co “mają” nie stracić.. . A takie myślenie jest jak zonk. Gdyż to co dane jest dane jako coś co służy do sięgnięcia “po więcej”. Kto zatrzyma ten “buła…” bo straci to
co ma i nie sięgnie po to co mu “przygotowane”....
************************
poldek34 -- 10.04.2008 - 12:59“Kto pyta nie błądzi…”