Panie Andrzeju

Panie Andrzeju

Rzeczywiście – pamiętam, że Pan zawiesił stosunkowo dawno ten tekst w salonie, rzeczywiście wpisałem się i (skoro Pan mówi, że obiecałem) to pewnie obiecałem, że jeszcze się odniosę.

To może spróbuję.

Supozycja ->>> jak Pan mówi, jest rozumieniem tego co ktoś mówi, ale słuchacz który rozumie nie musi uważać tego Za Prawdę.

Do mnie to określenie supozycji trafia. Ale mówiąc o Wierze mówimy o czym więcej. Ja akurat jestem osobą wierzącą – ale dla mnie sama wiedza nie oznacza jeszcze wiary.

Gdyż wiedzę ma szatan i co z tego, że ją ma skoro nie Wierzy w znaczeniu: nie ufa Bogu, nie uznaje jego sytemu wartości za właściwy -> tworzy swój, na nie swoją korzyść..

Więc supozycja – jest wg mnie w pana poście próbą opisania postawy człowieka wierzącego.

Co do szkodliwości nauki religii o jakiej pisze WItwicki – wypada mi się tylko uśmiechnąć. Gdyż jeśli dla Pana WItwickiego wychowywanie w chrześcijańskim systemie wartości jest szkodliwe – trudno cokolwiek komentować.

Zwątpienie
Zgadzam sie, że wiara człowieka wymaga rozwoju – a to związane jest z dynamiką życia człowieka. Człowiek dojrzewając stawia sobie coraz to inne pytania i oczekuje na nie odpowiedzi. Tutaj jest jakby zagwozdka o tym, że wskutek pojawiania się pytań szukamy odpowiedzi… – może to powodować zwątpienie(brak odpowiedzi) jak wzrost(uzyskanie odpowiedzi).

Jednak zawsze w pewnym sensie będzie to Wiara – czyli Wierzę, że tak jest, Ufam MU – temu Który Jest… .

Wiara ogarnia człowieka wielopłaszczynowo, gdyż przecież ona nasyca treścią świat wartości(etyki czy moralności), z tego wynikają implikacje moralne i konkretne postawy życiowe we wszystkich dziedzinach.

Więc nie można – opisując wiarę – brać pod uwagę tylko formę zewnętrzną: kult, praktyki religijne ale oprzeć to na moralności która jest postrzegana nie tylko jako coś dobrego, niezbędnego ale tez i świętego.

A kończąc – Pan pisze o podobieństwie do przeżyć estetycznych. Na pewno prawda. Ale np. Matla Teresa z Kalkuty w swoich pismach wyznaje zaskakująco, że przez wiele lat doświadczała najczęściej ciemności, zwątpienia, i posuchy duchowej – ale skupiała się na tym co warto robić – na tym co mówi Ewangelia.. .

Więc drogi i doświadczenia płynące z Wiary to wg mnie bardzo subiektywne “emocje” i różne w każdym wierzącym człowieku. Gdyż, każdy człowiek jest inny i przez to jego “nasycenie wiarą” będzie widoczne w zupełnie inny sposób.

To można przyrównać do muzykowania lub malarstwa – każdy ma swój styl, każdy ma swój haryzmat.. .

Coś na kształt supozycji ale to nie to samo. Może być teolog który świetnie zna się na teologii ale pozbawiony Wiary – wtedy mamy supozycję.

A Wiara wnosi blask i przestrzeń w te “poglądy” – jest ona trudna do uchwycenia i pokazania pojęciowo. Można ją opisywać jedynie “pos factum” po owocach. Jednak ze względu na charakter duchowy jest chyba nie definiowalna sama w sobie. A można ją opisywać po owocach życia wierzącego.

Ja bym powiedział wg swojej terminologii teologicznej, że Wiara to efekt otwarcia się na działanie Ducha Świętego – 3 osoby boskiej. Chcesz wierzyć pozwól mu działać.... . On sam wszystkiego dokona. Działanie subtelne, rozwijające i stwarzające nową przestrzeń w sobie i w świecie – otwiera nową perpektywę.

Pewnie za bardzo poszedłem w końcowym akapicie w teologię. No ale to moje skrzywienie i mój teren.

Pozdrawiam.

p.s.
Rozumiem, że tytuł to “doza pieprzu” aby zachęcić czytelnika do przeczytania, :-))

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Wiara oświeconych, czyli supozycje zamiast przekonań By: AndrzejKleina (99 komentarzy) 10 kwiecień, 2008 - 07:12
  • P.Andrzeju By: poldek34 (10.04.2008 - 20:43)
  • Odysie – rozumuję tak: By: defendo (10.04.2008 - 20:35)
  • Panie Staszku! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 19:46)
  • Odys By: poldek34 (10.04.2008 - 19:35)
  • P.Andrzeju By: poldek34 (10.04.2008 - 19:34)
  • defendo By: odys (10.04.2008 - 19:32)
  • Defendo By: poldek34 (10.04.2008 - 19:27)
  • Panie Staszku! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 19:19)
  • defendo! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 19:09)
  • Panie Docencie! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 19:00)
  • zazen jest dostępne dla każdego By: docentstopczyk (10.04.2008 - 18:33)
  • re: Wiara oświeconych, czyli supozycje zamiast przekonań By: defendo (10.04.2008 - 18:24)
  • Stopczyk By: poldek34 (10.04.2008 - 17:47)
  • Griszeg By: poldek34 (10.04.2008 - 17:45)
  • PAnie Andrzeju By: poldek34 (10.04.2008 - 17:29)
  • Panie Andrzeju By: docentstopczyk (10.04.2008 - 15:44)
  • Panie A.F By: poldek34 (10.04.2008 - 15:16)
  • Panie Docencie! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 15:00)
  • Panie Griszq! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 14:53)
  • Pani Jolko! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 14:39)
  • Panie Staszku! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 14:29)
  • Panie Andrzeju By: docentstopczyk (10.04.2008 - 14:06)
  • AFK By: hgrisza (10.04.2008 - 14:02)
  • Panie Andrzeju, By: Taka-Taka (10.04.2008 - 13:27)
  • p.Andrzeju. By: poldek34 (10.04.2008 - 12:59)
  • Panie Docencie! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 12:53)
  • Panie Staszku! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 12:52)
  • a ja myślałem że to bedzie o By: docentstopczyk (10.04.2008 - 12:34)
  • Pani Jolko! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 12:31)
  • P.Andrzeju By: poldek34 (10.04.2008 - 12:22)
  • Panie Andrzeju, By: Taka-Taka (10.04.2008 - 12:15)
  • Panie Staszku! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 11:50)
  • Panie Andrzeju By: poldek34 (10.04.2008 - 11:34)
  • Panie Staszku! By: AndrzejKleina (10.04.2008 - 11:23)
  • Panie Andrzeju By: poldek34 (10.04.2008 - 10:52)