Podobno (piszę “podobno”, bo ja się się pod prawą ścianą nie ustawiam), tak umiłowana przez “prawaków” wolność tożsama jest z odpowiedzialnością. Miło by było, gdyby dotyczyła również słów.
Tej odpowiedzialności w tekście Artura nie zauważyłam. Nie dziw się więc, że kiedy On sam używa słów jako “pały”, to w identyczny sposób może oberwać od kogoś innego. To się chyba nazywa oceną ryzyka...
A teraz Ci powiem, Twoja krytyka tekstu AFK jest hipokryzją. Zgadzając się z poglądami Artura, nie przeszkadza Ci forma Jego przekazu. Natomiast, forma tekstu AFK już Ci nie pasuje, bo nie zgadzasz się z treścią. Paranoja.
Rollingpolu
Podobno (piszę “podobno”, bo ja się się pod prawą ścianą nie ustawiam), tak umiłowana przez “prawaków” wolność tożsama jest z odpowiedzialnością. Miło by było, gdyby dotyczyła również słów.
Tej odpowiedzialności w tekście Artura nie zauważyłam. Nie dziw się więc, że kiedy On sam używa słów jako “pały”, to w identyczny sposób może oberwać od kogoś innego. To się chyba nazywa oceną ryzyka...
A teraz Ci powiem, Twoja krytyka tekstu AFK jest hipokryzją. Zgadzając się z poglądami Artura, nie przeszkadza Ci forma Jego przekazu. Natomiast, forma tekstu AFK już Ci nie pasuje, bo nie zgadzasz się z treścią. Paranoja.
Magia -- 10.04.2008 - 08:40