Co się będę pytał, kiedy Krakauerzy tak wtedy hajlowali na cześć Franca, że w Pułtusku było słychać?
Na dodatek od lwowiaków w dupę w piłkę brali, i żeby tamci, teraz zagraniczni, kompanii strzeleckich nie wystawili, to wstyd i sromota by była w Krakowie a na Wawelu kozy by się paśli.
Z oszczędności.
Igła
Panie Yayco
Co się będę pytał, kiedy Krakauerzy tak wtedy hajlowali na cześć Franca, że w Pułtusku było słychać?
Igła -- 29.03.2008 - 22:01Na dodatek od lwowiaków w dupę w piłkę brali, i żeby tamci, teraz zagraniczni, kompanii strzeleckich nie wystawili, to wstyd i sromota by była w Krakowie a na Wawelu kozy by się paśli.
Z oszczędności.
Igła