No tłumaczyć się nie będę, bo nie mam z czego, ale było, naprawdę, nawet co niektórzy zaczynają mnie omijać, jak blog zadżumiony.
A co do awantur, fakt, nigdy się bez nich nie obejdzie, ale ta dzisiejsza była naprawdę z błahego powodu, aż szkoda, bo po prostu można było powiedzieć normalnie, słuchaj jest tak i tak, nie nazywaj mnie tak, a nie stroić fumy, bo to nie poważne.
Grzesiu
No tłumaczyć się nie będę, bo nie mam z czego, ale było, naprawdę, nawet co niektórzy zaczynają mnie omijać, jak blog zadżumiony.
A co do awantur, fakt, nigdy się bez nich nie obejdzie, ale ta dzisiejsza była naprawdę z błahego powodu, aż szkoda, bo po prostu można było powiedzieć normalnie, słuchaj jest tak i tak, nie nazywaj mnie tak, a nie stroić fumy, bo to nie poważne.
Pozdro.:D
Alga -- 25.02.2008 - 22:53