jak Pan Ściegiennego, na Skargę podmienisz, to może się zacznę zastanawiać, czy się nie przyznać. Choć przyznam, że dzisiaj – od tego demokratyzmu , co mnie dopadł i przez dzień cały dusił – grzeszne myśli antyklerykalne mi się zalęgły. Ale to względem jednego tylko księdza, więc proszę sobie nie czynić nadziei…
A jaki ze mnie może być Szela, jak ja ani w Krakowie nie bylem, ani na Bukowinę się nie wyprowadziłem?
Tyle,że jako dziecko stolarza, niejakie w narzędziach mam oblatanie…
Panie Igło,
jak Pan Ściegiennego, na Skargę podmienisz, to może się zacznę zastanawiać, czy się nie przyznać. Choć przyznam, że dzisiaj – od tego demokratyzmu , co mnie dopadł i przez dzień cały dusił – grzeszne myśli antyklerykalne mi się zalęgły. Ale to względem jednego tylko księdza, więc proszę sobie nie czynić nadziei…
A jaki ze mnie może być Szela, jak ja ani w Krakowie nie bylem, ani na Bukowinę się nie wyprowadziłem?
Tyle,że jako dziecko stolarza, niejakie w narzędziach mam oblatanie…
yayco -- 19.02.2008 - 20:25