wywaliliby babsko na bruk i cześć. Baliby się skandalu. Szczególnie w Warszawie. Bo nie limity z NFZetu by o finansowaniu decydowały a liczba przyjętych chorych.
W prywatnej klinice,
wywaliliby babsko na bruk i cześć. Baliby się skandalu. Szczególnie w Warszawie. Bo nie limity z NFZetu by o finansowaniu decydowały a liczba przyjętych chorych.
Stary -- 15.01.2008 - 20:54